Goodreads to międzynarodowa strona dla miłośników książek, podobna nieco do Lubimy Czytać. Główna różnice między nimi to: brak artykułów i wiadomości w GR oraz nastawienie na książki w różnych językach, z różnych krajów.
Całą treść portalu generują użytkownicy, czy to w formie recenzji, czy wypowiedzi w grupach, osobnych forach tematycznych. I recenzje i dyskusje toczone są w różnych językach, także polskim. Grupa "Polska / Poland" nie jest, niestety, zbyt aktywna. Brak newsów, poza newsletterem.
Goodreads od marca 2013 należy do Amazonu, którego to katalogi są obecnie podstawowym źródłem danych o książkach. Ponadto użytkownicy mogą własnoręcznie dodawać książki.W porównaniu z LC jest to o wiele szybsze i łatwiejsze. Niektóre książki mają pojedyncze wydania, wydania innych ciągną się na kilka stron, w różnych wersjach językowych i okładkowych. Niestety, nie ma możliwości wyświetlić przefiltrowanych wyników.
Co zadziwiające, często są wprowadzone w bazie GR książki po polsku, których nie ma na LC. Np. książka Maurycego Jokai pt. Atlantyda: historia zaginionej Oceanii wersja z 1985 r.
Domyślne półki to "przeczytane", "teraz czytam" i "chcę przeczytać", ale można dodawać własne. Nazwy półek mogą zawierać polskie znaki, ale nie spacje.
Goodreads reklamuje się przede wszystkim jako miejsce do znajdowania rekomendacji kolejnych książek. Jeśli nie masz konta, wita cię na stronie głównej "Meet your own next favourite book", Poznaj swoją następną ulubioną książkę. Książkę, która powinna ci przypaść do gustu może polecić mechanizm GR, lub twój znajomy z serwisu.
Goodreads oferuje rekomendacje bazujące na książkach z konkretnej półki, lub według gatunków. Sam ustalasz które półki mają być brane pod uwagę. Rekomendacje nie działają do końca dokładnie np. gdy tworzy się półki bazujące na językach lub na krajach pochodzenia pisarzy. Niestety, jeśli jakaś książka nam się podoba, ale chcielibyśmy by byłą wyświetlana w rekomendacji innej półki, nie ma szans jej przenieść. Można co najwyżej zaznaczyć "nie interesuje mnie". Podoba mi się natomiast to, że rekomendacje GR pokazują która inna książka wpłynęła na zasugerowanie akurat tej.
O wiele bardziej jestem zadowolona z rekomendacji GR niż LC. Tym bardziej, że częściej rekomendują książki, które przeczytałam (ale nie wprowadziłam) lub takie, które chcę przeczytać. Nie przytoczę listy dokładnych tytułów, gdyż jest ich zbyt wiele. GR sugeruje mi książki różnorodnych autorów, nie tylko (ani głównie) Stanisława Lema jak rekomendacje w Lubimy Czytać. Niestety, z przeczytaniem niektórych może być problem, gdyż trzeba będzie je sprowadzać z zagranicy, ze względu na brak polskiego wydania.
Jeśli czytasz nie tylko w języku polskim, oraz nie straszny ci serwis anglojęzyczny, polecam Goodreads. Mi służy lepiej od LC w tworzeniu listy przeczytanych książek. Jeśli chcesz na portalu dyskutować z Polakami o przeczytanych książkach, wybierz Lubimy Czytać.
Korzystasz z Goodreads? Co sądzisz o tym portalu?
Treść
Całą treść portalu generują użytkownicy, czy to w formie recenzji, czy wypowiedzi w grupach, osobnych forach tematycznych. I recenzje i dyskusje toczone są w różnych językach, także polskim. Grupa "Polska / Poland" nie jest, niestety, zbyt aktywna. Brak newsów, poza newsletterem.
Indeks książek
Goodreads od marca 2013 należy do Amazonu, którego to katalogi są obecnie podstawowym źródłem danych o książkach. Ponadto użytkownicy mogą własnoręcznie dodawać książki.W porównaniu z LC jest to o wiele szybsze i łatwiejsze. Niektóre książki mają pojedyncze wydania, wydania innych ciągną się na kilka stron, w różnych wersjach językowych i okładkowych. Niestety, nie ma możliwości wyświetlić przefiltrowanych wyników.
Co zadziwiające, często są wprowadzone w bazie GR książki po polsku, których nie ma na LC. Np. książka Maurycego Jokai pt. Atlantyda: historia zaginionej Oceanii wersja z 1985 r.
Domyślne półki to "przeczytane", "teraz czytam" i "chcę przeczytać", ale można dodawać własne. Nazwy półek mogą zawierać polskie znaki, ale nie spacje.
Rekomendacje
Goodreads reklamuje się przede wszystkim jako miejsce do znajdowania rekomendacji kolejnych książek. Jeśli nie masz konta, wita cię na stronie głównej "Meet your own next favourite book", Poznaj swoją następną ulubioną książkę. Książkę, która powinna ci przypaść do gustu może polecić mechanizm GR, lub twój znajomy z serwisu.
Goodreads oferuje rekomendacje bazujące na książkach z konkretnej półki, lub według gatunków. Sam ustalasz które półki mają być brane pod uwagę. Rekomendacje nie działają do końca dokładnie np. gdy tworzy się półki bazujące na językach lub na krajach pochodzenia pisarzy. Niestety, jeśli jakaś książka nam się podoba, ale chcielibyśmy by byłą wyświetlana w rekomendacji innej półki, nie ma szans jej przenieść. Można co najwyżej zaznaczyć "nie interesuje mnie". Podoba mi się natomiast to, że rekomendacje GR pokazują która inna książka wpłynęła na zasugerowanie akurat tej.
O wiele bardziej jestem zadowolona z rekomendacji GR niż LC. Tym bardziej, że częściej rekomendują książki, które przeczytałam (ale nie wprowadziłam) lub takie, które chcę przeczytać. Nie przytoczę listy dokładnych tytułów, gdyż jest ich zbyt wiele. GR sugeruje mi książki różnorodnych autorów, nie tylko (ani głównie) Stanisława Lema jak rekomendacje w Lubimy Czytać. Niestety, z przeczytaniem niektórych może być problem, gdyż trzeba będzie je sprowadzać z zagranicy, ze względu na brak polskiego wydania.
Jeśli czytasz nie tylko w języku polskim, oraz nie straszny ci serwis anglojęzyczny, polecam Goodreads. Mi służy lepiej od LC w tworzeniu listy przeczytanych książek. Jeśli chcesz na portalu dyskutować z Polakami o przeczytanych książkach, wybierz Lubimy Czytać.
Korzystasz z Goodreads? Co sądzisz o tym portalu?
0 komentarze:
Prześlij komentarz