Blog o książkach. Różne gatunki, różne kraje, różni autorzy.

wtorek, 16 grudnia 2014

Afrykańska elektronika

Afrykańska elektronika to tytuł zbioru czterech opowiadań o polskich emigrantach w Wielkiej Brytanii autorstwa Jana Krasnowolskiego. Opowiadań w których wydarzenia nadnaturalne mieszają się z rzeczywistością. Tworzy się z tego w sumie urban fantasy o emigrantach.

Książka jest promowana jako przykład lad lit, literatury męskiej. Tym bardziej po nią sięgnęłam, zgodnie z wyznawaną przeze mnie zasadą "jak coś jest dla mężczyzny, znaczy, że jest dla mnie".




Nie wiem co sprawia, że książka ma być skierowana głównie do mężczyzn. Fakt, że głównymi bohaterami wszystkich opowiadań są mężczyźni? Krew i przemoc, której dużo na stronach książki? Przekleństwa czy teksty bohaterów w stylu "a co ja baba jestem?"

Historie były ciekawe (aż dwie związane były z wierzeniami afrykańskimi), dosyć szybko się je czytało. Obraz emigracji na Wyspach wydaje się realny, chociaż bohaterami są też cwaniaczki na bakier z prawem. Pod względem językowym poza kilkoma wpadkami typu "intercom" czy "wyzabijać" nie mam większych zastrzeżeń.

Ogólne wrażenia: dupy nie urywa.

Moja ocena: 7/10.



Tytuł: Afrykańska elektronika
Autor: Jan Krasnowolski


Wydawnictwo: Korporacja Ha!art
Wydanie: Kraków 2013
ISBN: 978-83-64057-05-2



Książka przeczytana w ramach wyzwania 2014 Full House Reading Challenge i Polacy nie gęsi III.


A ty co sądzisz o Afrykańskiej elektronice? Sięgnęłabyś po "męską literaturę"?

0 komentarze:

Prześlij komentarz