Warszawskie Targi Książki 2015 odbywają się w dniach 14-17 maja na Stadionie Narodowym. Ponad 800 wystawców z prawie 30 krajów, około 800 autorów na targach, z Polski i zagranicy. Gościem honorowym jest Francja, ale jest też dużo wystawców z Rosji czy Niemiec.
Festiwal komiksów, targi książek akademickich, reportaż, święto teatru (związane z 250-leciem teatru publicznego w Polsce), atrakcje dla dzieci, wymiana książek, ogłoszenie nagrodzonych książek/autorów to tylko część programu. Ponadto targom towarzyszy przegląd filmu francuskiego (adaptacje) w kinie Muranów.
Jeśli ktoś jeszcze nie był na targach, serdecznie zapraszam. Poniżej kilka z wybranych atrakcji dzisiejszego dnia.
A co wydarzyło się wcześniej? Zapraszam do dalszego czytania.
Festiwal komiksów, targi książek akademickich, reportaż, święto teatru (związane z 250-leciem teatru publicznego w Polsce), atrakcje dla dzieci, wymiana książek, ogłoszenie nagrodzonych książek/autorów to tylko część programu. Ponadto targom towarzyszy przegląd filmu francuskiego (adaptacje) w kinie Muranów.
Jeśli ktoś jeszcze nie był na targach, serdecznie zapraszam. Poniżej kilka z wybranych atrakcji dzisiejszego dnia.
Niedziela, 17 maja
- Premiera antologii najnowszego dramatu polskiego pt. Ikony, pseudoherosi i zwykli śmiertelnicy. 10:00-11:50, Scena A (Biznes Klub);
- Polski komiks alternatywny może podbić świat - spotkanie z Łukaszem Kowalczukiem. 11:00-11:30, Londyn B.
- Niezwykłe komiksy z Nowej Zelandii - spotkanie z Dylanem Horrocksem, 12:00-12:50, Londyn A.
- Komiks fiński pełen absurdu - spotkaniem z Tommim Musturim, 13:45-14:20, Londyn A.
- REPUBLICA POETICA. 111 wierszy – wspólny język, różne horyzonty. Prezentacja polsko-hiszpańskiej antologii wierszy. 14:00-14:50, Londyn C.
- Opowieści rabina. 15:00-16:00, Sala dla dzieci (Galeria).
A co wydarzyło się wcześniej? Zapraszam do dalszego czytania.
Czwartek
Seminarium dla bibliotekarzy: Biblioteki edukujące - edukacja kulturalna w bibliotekach publicznych i szkolnych. Ogłoszenie najlepszych programów edukacji kulturalnych realizowanych przez warszawskie biblioteki publiczne i szkolne.
Nagrody otrzymały m.in. autorki programu Książeczka z woreczka z biblioteki na warszawskich Włochach skierowanego do dzieci z pobliskiego przedszkola. Określonego dnia dzieci dostają książeczki (w woreczkach) do domu, uczą się dbać o nie (jak mówią autorki, książeczki wracają w dobrym stanie). W ciągu 9 miesięcy jedna książeczka jest czytana przez ok. 20 dzieci.
Na razie poprzestanę na tym, ale przygotuję dłuższy wpis. Uważam, że informacje o takich programach, o działaniach bibliotek powinny być bardziej nagłaśniane. Po raz kolejny (jeśli pamiętacie moją recenzję Elitarnych i popularnych wzorów czytania) piszę, że bibliotekarze powinni część rzeczy (choćby takich promocyjnych) bardziej kierować do czytelników, na przykład na targach.
Wspomnę tylko jeszcze o programie Czytam - daję słowo. Program skierowany jest do uczniów i nauczycieli. Siedem minut dziennie, fragment książki czytany przez nauczyciela (nie musi to być polonista), także na poziomie gimnazjum czy liceum.
Najlepszą książką na wiosnę jest Fortuna i namiętności. Klątwa - Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk (według jury), Analfabetka, która potrafiła liczyć - Jonas Jonasson (według czytelników). Do końca maja można głosować na nominacje do nagrody Najlepsza książka na lato portalu Granica.pl.
Czytelnictwo i rynek książki: Francja - Polska - Europa było (jak mogłam się spodziewać) w dużej mierze tendencyjną dyskusją leśnych dziadków. Zbyt dużo o czytelnictwie i rynku książki we Francji czy Europie nie było, za to paneliści (zwłaszcza E. E. Schmitt czy E. Rylski) z lubością poużywali sobie na internautach i rozwodzili się nad prawem autorskim. Ale o tym też napiszę dokładniej w innym poście. E-booki czy czytniki nie są w końcu wielkim złem (nieubłaganą przyszłością), ale według panelistów służą do czytania lekkiej literatury. Nie wiem czemu niektórzy nie wyobrażają sobie przeczytania Stu lat samotności Marqueza na czytniku.
Byłaś/byłeś na targach książki? Co cię zainteresowało?
Nagrody otrzymały m.in. autorki programu Książeczka z woreczka z biblioteki na warszawskich Włochach skierowanego do dzieci z pobliskiego przedszkola. Określonego dnia dzieci dostają książeczki (w woreczkach) do domu, uczą się dbać o nie (jak mówią autorki, książeczki wracają w dobrym stanie). W ciągu 9 miesięcy jedna książeczka jest czytana przez ok. 20 dzieci.
Na razie poprzestanę na tym, ale przygotuję dłuższy wpis. Uważam, że informacje o takich programach, o działaniach bibliotek powinny być bardziej nagłaśniane. Po raz kolejny (jeśli pamiętacie moją recenzję Elitarnych i popularnych wzorów czytania) piszę, że bibliotekarze powinni część rzeczy (choćby takich promocyjnych) bardziej kierować do czytelników, na przykład na targach.
Wspomnę tylko jeszcze o programie Czytam - daję słowo. Program skierowany jest do uczniów i nauczycieli. Siedem minut dziennie, fragment książki czytany przez nauczyciela (nie musi to być polonista), także na poziomie gimnazjum czy liceum.
Najlepszą książką na wiosnę jest Fortuna i namiętności. Klątwa - Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk (według jury), Analfabetka, która potrafiła liczyć - Jonas Jonasson (według czytelników). Do końca maja można głosować na nominacje do nagrody Najlepsza książka na lato portalu Granica.pl.
Czytelnictwo i rynek książki: Francja - Polska - Europa było (jak mogłam się spodziewać) w dużej mierze tendencyjną dyskusją leśnych dziadków. Zbyt dużo o czytelnictwie i rynku książki we Francji czy Europie nie było, za to paneliści (zwłaszcza E. E. Schmitt czy E. Rylski) z lubością poużywali sobie na internautach i rozwodzili się nad prawem autorskim. Ale o tym też napiszę dokładniej w innym poście. E-booki czy czytniki nie są w końcu wielkim złem (nieubłaganą przyszłością), ale według panelistów służą do czytania lekkiej literatury. Nie wiem czemu niektórzy nie wyobrażają sobie przeczytania Stu lat samotności Marqueza na czytniku.
Byłaś/byłeś na targach książki? Co cię zainteresowało?
0 komentarze:
Prześlij komentarz