Blog o książkach. Różne gatunki, różne kraje, różni autorzy.

środa, 29 kwietnia 2015

Wyzwaniowo

Nadrabiam zaległości związane z recenzowaniem książek przeczytanych w ramach wyzwań. Dwie książki fantastyczne dla "starszych dzieci" i trzy książki bardzo życiowe dla "młodszych dzieci".



Na co dzień i od święta

Styczeń 2015

Tytuł: Someone Comes to Town, Someone Leaves Town
Autor: Cory Doctorow (Kanada)
Rodzaj: e-book (dostępny na licencji Creative Commons)
Język: angielski

Po książkę Cory'ego Doctorowa sięgnęłam po Copy Camp, na którym miałam możliwość wysłuchania jego wystąpienia. Była to druga książka, którą zaczęłam czytać, choć wciąż pierwsza, którą skończyłam. Nie dlatego, że druga była tak zła, po prostu musiałam  najpierw tę skończyć.

Historia przedstawiona w książce dzieje się na dwóch płaszczyznach - przeszłości i teraźniejszości (Toronto). Najprościej zakwalifikować ją do urban fantasy. Są dwie główne osie fabuły - tworzenie bezpłatnych punktów dostępu do sieci w mieście oraz wątek fantastyczny - związany z rodziną głównego bohatera, Alana. Rodzice Alana to góra i pralka, a bracią to m.in. wyspa czy matrioszki (w wersji męskiej).

Książkę czyta się przyjemnie i zazwyczaj się nie gubi w postaciach, mimo notorycznego "mylenia się" odnośnie imion bohaterów (Alan i jego bracia reagują praktycznie na każde imię zaczynające się na przypisaną im literę). Słownictwo specjalistyczne jest wytłumaczone przystępnie, choć nie polecam książki osobom, które znają angielski na poziomie niższym niż C1 (zaawansowany). Nie jest to książka, która by mnie urzekła tak jak jego wystąpienie, ale nie jest też zła. Plus za pomysły.

Mocja ocena: 6/10.

Marzec 2015

Tytuł: Mała książka o rasizmie
Autor: Mamadou Diouf (Sengeal, Polska)
Ilustracje: Dorota Rewerenda-Młynarczyk

Język: polski

Wydawnictwo: Czarna Owca
Wydanie: 2011
ISBN: 978-83-7554-284-4


Książka o rasizmie, skierowana wg słów autora do uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum. Trochę trudno mi sobie wyobrazić, żeby nastolatki chciały czytać książkę z rysunkami dla młodszych dzieci. Jest i o historii idei, o przejawach rasizmu w życiu codziennym i o tym jak na to reagować.

Jest parę świetnych rzeczy w tej książce: informacja, że biali to nie tylko rasiści, i że oni są też przedmiotem rasizmu; apel o bezbarwność, bo nie jest ważne pytanie skąd się pochodzi oraz obraźliwe słowa, skierowane do osób innych ras...

Rysunki są dosyć schematyczne (stereotypowe) a postacie dzieci będących narratorami czasem niewiele się od siebie różnią. Jako dorosła nie nie jestem przekonana do dzieci-mądrali, które wszystko wiedzą lepiej od dorosłych i wygłaszają mądrości. Sztucznie to wygląda. Jeśli rzeczywiście będzie to miało pozytywny wpływ na dzieci... Temat jest ogólnie zarysowany, ale widać, że pisany specjalnie pod Polaków (choćby odniesienie do Murzynka Bambo).

Moja ocena: 8/10.

Kwiecień 2015

Tytuł: Krzyś jest wyjątkowy. O autyzmie dla dzieci
Autor: Charles A. Amenta III (USA)
Ilustracje: Monika Pollak
Tłumaczenie: Ewa Wojtych

Wydawnictwo: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Wydanie: 2005
ISBN: 978-83-60577-47-9

Krótka i nieskomplikowana książeczka dla dzieci z podstawówki o chłopcu z autyzmem (polska wersja - Krzyś, angielska - Russel) i jego rodzinie. Z jednej strony autor mówi o przypadku jednostkowym, z drugiej pokazuje, że wcale tak nie musi być. Najbardziej poleciłabym by rodzice czytali ją razem z dziećmi. Nie jest zła, ale czegoś w niej brakuje.

Moja ocena: 7/10.

Dookoła świata

Luty 2015

Tytuł: This is my Life – Stories from Children in Bhutan
Rodzaj: e-book (do ściągnięcia legalnie z internetu)
Język: angielski



Książka o życiu dzieci w Bhutanie, w założeniu ma przybliżać ten kraj dzieciom z 5 i 6 klasy.  Dzieci piszące o swoim życiu, robiące zdjęcia, czy piszące o kulturze (i kuchni) swojego kraju to raczej nie jest zły pomysł. Ale tu wychodzi to bardzo sztucznie. Dziecko z miasta, które cieszy się z miejskich udogodnień, i smuci, że dzieci na wsi ich nie mają. Albo dziecko, które w przyszłości chce zostać nauczycielem, żeby nieść kaganek oświaty. No i politycy to pasożyci, więc nie ma sensu zostawać w przyszłości politykiem. I pamiętajcie, że ser jaka możecie zastąpić fetą lub gorgonzolą. Brzmi podejrzanie, prawda? W końcu Bhutan to jeden z najbiedniejszych krajów, a dzieci (o czym same wspominają) korzystają m.in. z World Food Program.

Plusem są zdjęcia. I przepisy na dania bhutańskie. I zwyczaje, jak się oddzieli "propagandę".

Moja ocena: 5/10.

Marzec 2015

Tytuł: Remedium
Autor: Stefan Wul

Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Andrzej Pruszyński

Wydawnictwo: Krajowa Agencja Wydawnicza
Wydanie: Warszawa 1982



Akcja w kosmosie, tajemnicze zaginięcia, tajny agent i dama w potrzasku. Tak w skrócie można scharakteryzować "Remedium". Książka łączy w sobie science fiction i kryminał, nic specjalnie ciężkiego. Świat przedstawiony był dosyć ciekawy, autorowi nie brakowało pomysłów.

Książka dobrze się sprawdza jako lekka i łatwa lektura na jeden wieczór (ok. 150 stron, formatu A6 na oko). Nie udaje niczego innego. Choć jednocześnie nie jest pozbawione sensu i zwraca uwagę na pewne rzeczy, mechanizmy.

Moja ocena: 5.5/10.


Czytałaś (czytałeś) którąś z tych książek? Co o nich sądzisz? A może planujesz przeczytać? A może polecisz jakieś inne książki o podobnej tematyce?

0 komentarze:

Prześlij komentarz